Rozdziały:
Czym jest brutalizm?
Sama nazwa pojęcia brutalizmu może nas silnie zniechęcać. Pochodzi ona jednak dość symplistycznie od dominującego w nim materiału – surowego betonu, z francuskiego béton brut. I to właśnie on jest tak atrakcyjny dla wielu decydujących się na ten styl w swoim domu. Popularnością cieszy się jego niedoskonałość, chropowatość, ciekawa faktura.
Feeria tekstur
Poza betonem, w brutalizmie królują między innymi:
- metal,
- kamień,
- cegła,
- drewno,
- miedź.
Materiały te pozostawione są w swojej surowej formie. Stawia się na matowe, nieobrobione powierzchnie, widoczne łączenia, a nawet instalacje. Różnorodność faktur cieszy nie tylko oko, ale aż prosi o zbadanie każdego z materiałów dotykiem. Co ciekawe, w takich wnętrzach świetny kontrast wprowadzają duże rośliny doniczkowe, dopełniając swoją delikatnością i naturalnością wachlarz materiałów.
Światło w roli dekoracji
Ciężkie, masywne elementy brutalizmu mogą wydawać się przytłaczające, ale odpowiednia gra światłem wprowadzi do takiego wnętrza ciepło i przestronność. Doskonale sprawdzają się tu duże okna, a nawet całe przeszklone ściany. Różnorodność źródeł światła może nawet pomóc w organizacji otwartej przestrzeni, jeśli w głównej części salonu użyjemy industrialnego, geometrycznego żyrandola, odseparowując grą cieni odległe kąty. Umieszczenie lamp w takich niedoświetlonych miejscach stwarza wtedy iluzję intymnej alkowy.
Minimalizm wystroju
Nie znajdziesz tutaj bogatych ornamentów czy wzorów. Zamiast nich brutalizm operuje kontrastem materiałów i ich naturalnością. Oprócz industrialnych lamp czy wspomnianych roślin, wpasują się w niego stonowane dywany, ciężkie kotary, skóry czy nawet futra. Takie wnętrze nie musi być też monochromatyczne. W zależności do upodobań, paleta szarości świetnie współgra zarówno z delikatnymi pastelami, rdzawą czerwienią cegły czy miedzi, jak i bardziej stonowanym granatem oraz czernią.
Brutalizm industrialny i nie tylko
Choć mogłoby się wydawać, że styl ten narzuca modernistyczne rozwiązania, nic bardziej mylnego. Z łatwością można łączyć go z innymi stylami, nawet tymi pozornie sprzecznymi. Wystarczy wymienić część materiałów na drewno, wpuścić do wnętrza więcej naturalnego światła i dopełnić całość roślinnością oraz rzeźbami, by otrzymać niemalże etniczny efekt. Tym sposobem możemy mieszkać w centrum Warszawy, a w swoim mieszkaniu czuć się jak w nowoczesnym kurorcie w tropikach.
Nasze rozwiązania to efekt lat doświadczenia
Uważasz, że brutalistyczne wnętrze jest czymś dla Ciebie? Skontaktuj się z nami, a my pomożemy w stworzeniu mieszkania Twoich marzeń. Zespół NARYSYUJEMY to pasjonaci pięknych i funkcjonalnych rozwiązań. Nasza siedziba znajduje się w Warszawie, ale zdalne projekty wykonujemy na terenie całej Polski.
Najczęściej zadawane pytania
Czy brutalizm sprawdzi się na małej przestrzeni?
Brutalizm może kojarzyć się z monumentalnością, ale nie jest ona konieczna do osiągnięcia pożądanego efektu. Taką kwestię najlepiej omówić z projektantem wnętrz, który zaproponuje rozwiązania dopasowane do naszego metrażu.
Czy betonowe ściany w mieszkaniu nie są przytłaczające?
Same ściany to baza, nadają wnętrzu tło i strukturę. Otwarta przestrzeń, użycie delikatniejszych materiałów i odpowiednie oświetlenie przełamują surowość ścian i wrażenie przytłoczenia.
Jaka kolorystyka pasuje do brutalistycznego wnętrza?
Paleta szarości kojarzona z tym stylem świetnie dopasuje się do wielu potrzeb. Zarówno bieli i pasteli do jaśniejszego pomieszczenia, wyrazistych kolorów dla artystycznego efektu, jak i stonowanych, eleganckich czerni.
Jak uczynić brutalizm przytulnym?
Dzięki zastosowaniu światła czy masywnych roślin, jak np. monstera. Dodanie drewnianych akcentów pomaga stonować ciężkie i kamienne elementy. Świetnie sprawdzą się też skórzane meble, puszyste dywany czy welurowe kotary.